Świąteczne prezenty last minute - co kupić na ostatnią chwilę + recenzja wosków na sucho.
Prezenty już zrobione? Popakowane? Jeżeli kwestia tego, co dać ukochanej osobie, która kocha świeczki zapachowe spędza Wam sen z powiek, przychodzę na ratunek! Po cóż głowić się nad tym, co położyć pod choinką, kiedy Yankee Candle proponuje nam gotowe zestawy prezentowe?
Pierwszy zestaw to 12 wosków - w pięknym zimowym opakowaniu zdobionym złotą śnieżynką. W środku znajdziemy zapachy:
Christmas Cookie
The Perfect Tree
Christmas Magic
Ebony&Oak
Soft Blanket
Sparkling Cinnamon
Christmas Cookie to słodkie, lukrowane ciasteczko. Wyczuwamy
tutaj aromat śmietankowo-waniliowy. Jest to tak silne połączenie, że w
kilka chwil po roztopieniu kawałeczka wosku każdemu z domowników zaczyna
cieknąć ślinka, a my zaczynamy szukać w spiżarni ciasteczek, albo...
sernika. Bo faktycznie zapach (przynajmniej mnie) kojarzy się właśnie z
sernikiem. Chyba właśnie przez to połączenie lukru, śmietanki i wanilii.
Gratka dla miłośników słodkich zapachów "spożywczych". Zdecydowanie zalicza się do moich ulubieńców. I kiedy tylko wypalę cały zapas wosków, a mam ich aż 4, bez wątpienia pobiegnę do sklepu po świecę, albo zamówię ją online.
Cena takiego zestawu to około 120 złotych. Jest to idealny pomysł na prezent, gdyż zapachy są na tyle bezpieczne, a zarazem świąteczne, że spokojnie zdążymy wypróbować część z nich w Święta bez ryzyka przenoszenia się na gorącą Kubę jak byłoby to w przypadku np. Delicious
_________________
Soft Blanket nie muszę nikomu przedstawiać - to absolutny klasyk, o czym przekonacie się już niedługo. Jednak dla niezorientowanych w temacie - słodkie połączenie cytrusów, piżma, wanilii i bursztynu otula nas niczym świeżo wyprany pluszowy kocyk w zimowy dzień. Zupełne przeciwieństwo Warm Cashmere - tamten choć elegancki i luksusowy, jest dużo cięższy. Soft Blanket natomiast to lekki jak chmurka, choć jednocześnie intensywny zapach. Elegancki, przytulny, a zarazem przywodzący na myśl wspomnienia z dzieciństwa, kiedy to siedziałem opatulony kocykiem ze szklanką kakao w dłoni, które przygotowała mi mama.
______
Sparkling Cinnamon to zapach, który na pewno nie będzie towarzyszył mi jedynie w formie wosku. Ten zapach to kwintesencja Bożego Narodzenia. Gdyby ktoś związał mi oczy, a następnie dał do powąchania kominki (lub świece), w których topiłyby się Cinnamon Stick oraz Sparkling Cinnamon i kazał wybrać, który zapach jest dostępny w linii świątecznej, bez zastanowienia wybrałbym właśnie Sparkling Cinnamon. I wcale nie dlatego, że znam go i uwielbiam. Nawet gdybym oba zapachy poznawał po raz pierwszy, magia świąt zamknięta właśnie w tym wosku. O ile pierwsza propozycja czyli Laska Cynamonu to zapach typowy dla niego, ostry, pachnący jak świeżo starta cynamonowa kora, o tyle Sparkling Cinnamon to subtelny cynamon z domieszką goździków. Pachnie jak przepyszna świąteczna herbatka. Mój must-have na przyszły rok!
______
Jeżeli chodzi natomiast o Ebony&Oak, z Gwiazdką ma niewiele wspólnego, jednakże znajdzie swoich zwolenników wśród zapachów świeżych, lekko męskich. Mamy tutaj drzewną miksturę połączoną ze świeżością eukaliptusa i ciężkawymi męsko pachnącymi nutami płynącymi z paczuli. Pachnie trochę jak jesienny poranek w lesie, trochę facetem spryskanym elegancką wodą kolońską, trochę orzechowo. Choć szczerze nienawidzę zapachów, w których dominują świeże-męskie akordy, tutaj zdecydowanie ich domieszka przypadła mi do gustu.
______
Kolejną propozycją idealną na prezent jest zestaw składający się z małej świeczki All is Bright oraz dedykowanego jej klosza w kolorze złotym. Jest to wybitnie elegancki upominek, ponieważ sama świeca ma bardzo delikatną i wysmakowaną etykietę, a złoty kolor klosza oraz zimowe opakowanie sprawiają, że chyba każdy chciałby znaleźć pod swoją choinką tak uroczy podarek. Z opisem zapachu podczas palenia możecie zapoznać się TU. Wprawdzie w poście dotyczącym świec i akcesoriów stwierdziłem, że mała świeczka nie jest najlepszą inwestycją, jeżeli chodzi o cenę, tak ten zestaw skradł moje serce w całości! Idealnie pasuje do mojego niedawno wyremontowanego pokoju, jest naprawdę piękny, a mały rozmiar sprawia, że jeszcze bardziej cieszy oko. Z całą pewnością świeca All is Bright w dużym lub średnim formacie trafi jeszcze do mojej kolekcji, teraz jednak będę rozkoszować się widokiem palącej się świeczuszki "przyodzianej" w piękny złoty klosz w rozmiarze mini.
Żegnam się już z Wami, mając wielką nadzieję, że zainspirujecie się moimi propozycjami na prezenty. Post powstał dzięki uprzejmości i we współpracy z Grupą Zachodnią i sklepem YankeeHome.pl, któremu serdecznie dziękuję za możliwość podzielenia się z Wami pomysłami na upominki dla Waszych najbliższych. Trzymajcie się ciepło w ten ostatni przedświąteczny tydzień. A teraz lećcie do ulubionych sklepów ze świeczkami lub zamówcie online jeden z takich pięknych zestawów - kurier jeszcze je Wam dowiezie!
Ta mała ALL IS BRIGHT jest bossska !!! Ale ten pierwszy zestaw tez bomba,nie obraziłabym sie jakbymtaki dostała ;) Dembi
OdpowiedzUsuńDembi, na Ciebie zawsze można liczyć. :D
UsuńPiękne są to fakt. :) Teraz mam klosz, więc muszę na przecenkach kupić jakąś małą świeczulinkę. :D