Zapachy Miesiąca Yankee Candle na II połowę 2018.
Mamy dopiero marzec, ale specjaliści od marketingu Yankee Candle nie próżnują i już dzisiaj możemy podejrzeć pełną listę Zapachów Miesiąca w 2018. Co przygotowali dla nas na drugą połowę 2018? Same cudowności! Będzie w czym wybierać, oj będzie! Zapraszam na post!
Lipiec
Pierwszy, oficjalnie wakacyjny miesiąc rozpoczynamy od zniżek na Mango Peach Salsa i Summer Scoop. Pierwszą propozycję lipcowego Zapachu Miesiąca mogliśmy nabyć w obniżonej cenie w maju ubiegłego roku.
Sierpień
Sierpień po względem zapachów jest wybitnie trafiony. Midsummer's Night oraz Lake Sunset to idealne pod każdym kątem propozycje na sam środek lata.
Wrzesień
We wrześniu istne szaleństwo, bo oba zapachy to niedawne premiery z jesiennej kolekcji 2017, Fall in Love. Mulberry&Fig Delight oraz Warm Cashmere to idealne zapachy na ten okres. Otulający kaszmir i miks jesiennych owoców - super! Ja dzięki zniżkom przynajmniej przekonam się do zakupu Mulberry, bo zapach w wosku troszkę mnie zawiódł, ale dam mu jeszcze szansę.
Październik
Dziesiąty miesiąc roku to kosmetyczne Shea Butter i perfumowany Autumn Glow, który dla mnie jest bardzo bliskim krewnym Whiskers on Kittens i trochę dalszym kuzynem Euphorii Calvina Kleina. Co do obecności Shea w październiku mam pewne wątpliwości, czy pasuje, zwłaszcza, że to zeszłoroczny zapach na wrzesień, natomiast Autumn Glow jak najbardziej na tak.
Listopad
Świeży i zimowy Winter Glow oraz świąteczna kwintesencja zapachowa czyli Christmas Magic będą nas kusić zniżką -25% w listopadzie. Dla mnie idealnie, bo już w zeszłym roku planowałem kupić średnią Magię Świąt, teraz będzie okazja i jeszcze ten rabat!
Grudzień
Zapach miesiąca z listopada 2016 czyli Snow in Love i niedawna nowość, czyli Crackling Wood Fire. Dla mnie średnio trafione jak na grudzień, ale grudniowe Zapachy Miesiąca zwykle mijają się z odbywającymi się w tymże miesiącu Świętami Bożego Narodzenia.
Podoba Wam się dobór tegorocznych "wybrańców"? Na który zapach czekacie najbardziej? Ja nie mogę doczekać się lipca, września i listopada. Piszcie swoje typy w komentarzach.
Nie zgodzę się, że zapachy na grudzień są nietrafione. Oba są z kolekcji Festive, ale przede wszystkim listopad oferuje dwa zapachy o wybitnie świątecznym klimacie (umówmy się mało kto wypali jedną świecę przez miesiąc). Nie wspomnę o tym, że zapachy miesiąca to trochę przeżytek przy ciągłych promocjach, które oferują sklepy.
OdpowiedzUsuńRozumiem, każdy ma prawo do własnej opinii, ale IMO Yankee Candle ma dużo bardziej świątecznych zapachów niż te grudniowe. Jest Christmas Eve, Christmas Memories, w zeszłym roku wyszło jeszcze Perfect Tree. A Crakcling Wood Fire akurat nijak mi pasuje pod Festive, bo spokojnie mógłby wyjść jako np. zapach jesienny. No, ale cóż. Makaroniki też dla mnie mają niewiele wspólnego ze Świętami, a jednak są dostępne tylko w tym okresie. Co kto lubi. :) Pozdrawiam.
UsuńJa czekam na Lake sunset, bo akurat mój obecny słoik zmierza ku końcowi ;)
OdpowiedzUsuńChristmas magic mam z poprzednich świąt, zostało mi go całkiem sporo i będę mieć zapas na tegoroczny grudzień. Bardzo lubię ten zapach :)
Crackling mam w wosku i bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, ale świecy raczej nie kupię. Autumn glow faktycznie ma podobne nuty do kotkow :)
Jakoś nic mnie nie porwało, no trudno, trzeba będzie szukać innych promocji :D.
OdpowiedzUsuńCoś się na pewno znajdzie, jakieś ciekawe promki. :D
UsuńWrzesień chyba najbliższy moim wyborom... ale do września jeszcze daleko. Pora wypalać zapasy i robić miejsce na nowe ;)
OdpowiedzUsuńMi też wrzesień najbardziej pasuje, no jeszcze lipiec. Zgadzam się! Musi być przepływ energii, trzeba wy(p)walić stare i zrobić miejsce na nowe! Ja Kaszmir już mam w średnim słoju, czekam na Mulberry - chcę się z nią polubić.
Usuń