Wypad w tropiki - Tropical Jungle Yankee Candle

Kochani, dzisiaj recenzja typowo "do kawy" - mamy ósmą rano, a ja już przychodzę do Was z nowym postem. U mnie praca wre, między więc czemu nie umilić sobie jej testami? Tropical Jungle to kolejna nowość z kolekcji Q2 Yankee Candle, która pojawiła się niedawno na polskim rynku. Już od momentu pojawienia się pierwszych zdjęć i opisów Just Go, wiedziałem, że gdy tylko się pojawi, wraz z Coconut Splash zajmie miejsce na mojej półce.


Nie będę szczególnie oryginalny i dalej będę kultywować swą tradycję, zaczynając od tego, jaki opis namawia nas do zakupu zapachu Tropical Jungle.

Bujna mieszanka słodkich, tropikalnych owoców, kwiatów i zielonych liści dżungli.

 A na to wszystko składają się:

nuty głowy: pomelo, limonka
nuty serca: nektar z papai, kwiat hibiskusa, liście palmy
nuty bazy: trzcina cukrowa, wanilia

Co nieco na temat Dżungli pisałem Wam już w poście recenzującym na sucho wszystkie 4 woski, który znajdziecie tutaj. Po odpaleniu zapach niewiele różni się od tego, co mój nos wyłapał podczas wąchania tarty. Co oczywiście nie zmienia faktu, że zapach jest obłędny! Dla mnie jest to prawdziwa multiwitamina, eksplozja owoców! Słodkich, soczystych, tropikalnych i dojrzałych, kołyszących się na drzewach wśród palm. Zapach ma dla mnie też dużo z multiwitaminy - takiej, jaką piłem w dzieciństwie od Dr Vitta. Ślinka cieknie na samą myśl! Nut kwiatowych wyodrębnić nie potrafię, może dlatego, że jest tu zawarty tylko kwiat hibiskusa. Zieleni liści palm też dla mojego nosa raczej niewiele, ale to mi niepotrzebne. Ważne, że są owoce, dużo owoców! I wszystko pachnie tak pysznie!  Na sucho czułem jeszcze pewną mocną nutę owocową, podobną do czerwonej pomarańczy, jednak w paleniu znikła i ustąpiła miejsca bombie owoców. Aby słodkość nie ulotniła się za szybko, na straży stoi wanilia, która podtrzymuje całą tę owocową piramidę i stanowi piękne podbicie dla tropikalnej mieszanki, dając jeszcze więcej słodyczy i ciepła.


Przechodząc do kolejnej kwestii czyli mocy świecy -  IDEALNA! Wszystko czuć perfekcyjnie, zapach po pół godziny było już czuć w moim pokoju, który do małych nie należy. Nie jest to ani killer,od którego boli głowa, ani delikatne tło, które czuć zależnie od tego "jak wiatr zawieje", moc idealnie w punkt.  Etykieta świecy, z której "śmieją się" do nas bujne tropikalne kwiaty i kolor wosku również idealnie pasują do tego, co kryje w sobie słoik. Z całej kolekcji Just Go jest to zdecydowanie mój numer 1, świeczka z pewnością będzie często gościć u mnie w pokoju w okresie letnim, kiedy będę sączyć multiwitaminowe, bezalkoholowe drinki (z palemką czy też bez) ;)

Za świecę i wosk serdecznie dziękuję Grupie Zachodniej  - całą gamę produktów z kolekcji Q2 Just Go kupicie w YankeeHome. Dekoracje do kupienia w sklepie Hygge Dom.

Czy Was, tak samo jak mnie zapach Tropical Jungle porwał w podróż w tropiki?

14 komentarzy:

  1. Skusiłam się na razie na wosk, a że jestem wielką fanką zapachów owocowych i wszelakich mixów soczystych to chyba będzie mi się podobał ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki, żeby się podobał :) No i czekam na "wiadomość zwrotną" po odpaleniu. :D

      Usuń
  2. Po kokosie drugi zapach, który znajduje się na mojej wishliście.. Chcę go! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Po co tu weszłam??
    Miałam w planach kupić tylko każdy zapach w wosku a przez Ciebie chcę ta świece !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto, warto kupić, koniecznie :D Takie już życie blogera, kusimy mimowolnie. :)

      Usuń
  4. Jak wąchałam go jesienią w Poznaniu to mi się nie spodobał, czułam w nim właśnie jakąś zieleninę :P Za to wosk bardzo przypadł mi do gustu i już po głowie błądzi mi większy format :P Fajny zapach na lato <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajną masz pracę, że możesz tak ją sobie umilać :D. Co do zapachu... po opisie nut powiem jedno: CHCĘ testować! Szczególnie przekonuje mnie ta wanilia i liście palmy. Niemniej jednak za zbyt owocowymi zapachami nie przepadam i teraz mam zagwozdkę czy mi się spodoba. Przetestować jednak przetestuje, zobaczymy co będzie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, w poprzedniej był kołchoz, to trzeba było wziąć sprawy w swoje ręce, no i teraz mogę sobie takie cuda palić w czasie pracy. :D Dobrze, że są woski, w razie czego to tylko 9 zł "stracone". :D

      Usuń
  6. wizualnie ładna, ale nie przemawia do mnie. Ale spróbuj sobie wosk :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oryginalne świece zapachowe mogą być doskonałym pomysłem na prezent dla każdego. Warto na nie postawić, gdy chce się sprawić drugiej osobie przyjemność. To bardzo proste!
    świece sojowe

    OdpowiedzUsuń
  8. Oryginalne świece zapachowe mogą być doskonałym pomysłem na prezent dla każdego. Warto na nie postawić, gdy chce się sprawić drugiej osobie przyjemność. To bardzo proste!
    świece sojowe

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Pisząc komentarz na moim Blogu zgadzasz się na przetwarzanie swoich danych osobowych. To samo tyczy się obserwowania Bloga. Wszystkie Twoje dane są bezpieczne i używane jedynie w celu publikacji komentarza - w każdej chwili możesz mieć do nich wgląd - możesz też wnieść o skasowanie swojego komentarza lub jego zmianę.